Wzrost gospodarczy Chin na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat umożliwił in nie tylko uzyskanie pozycji regionalnego mocarstwa, ale także wkroczenie do rywalizacji o dominację globalną z Stanami Zjednoczonymi. Tempo rozwoju mocarstwa zaczęło hamować, sprawiając, że w 2022 i 2023 roku Chiny nie przyczyniały się do wzrostu światowej gospodarki. Lukę po nich wypełniły kraje wschodzące, m.in. Polska.

Gospodarka Chińska w XXI wieku to jedna z największych i najlepiej zorganizowanych gospodarek na świecie. Nie zawsze jednak tak było. Pozycja wyjściowa z jakiej startowali oraz czas w jakim dotarli do obecnego poziomu budzi podziw. Czasom poprzedzającym ich wielki wzrost gospodarczy towarzyszył głęboki kryzys na każdej płaszczyźnie funkcjonowania państwa – Chińska Republika Ludowa (ChRL) była krajem biednym, wyniszczonym przez kilkudziesięcioletni wojnę. Władzę w państwie przejął Mao Zedong, który po zdobyciu władzy zapoczątkował przebudowę systemu gospodarczego i społecznego Chin poprzez proces kolektywizacji. Mao ogłosił, że rolnictwo, handel i przemysł staną się socjalistyczne. Przeprowadzono forsowną kolektywizację wsi oraz wdrożono system państwowej redystrybucji podstawowych towarów, likwidując dzięki temu handel prywatny. Przeprowadził także “wielki skok naprzód” doprowadzając rolnictwo ChRL do ruiny, a w konsekwencji do śmierci co najmniej 45 mln ludzi.

Po śmierci Mao Zedonga kraj ogłosił „otwarcie na świat” i zapoczątkowana została „socjalistyczna gospodarka rynkowa”. Przywrócono gospodarkę rodzinną w rolnictwie, odbudowano sektor prywatny, powstał pierwsze strefy ekonomiczne, a w latach 80tych pozwolono na inwestycję kapitału zagranicznego w 14 nadbrzeżnych miastach Chin. Dzięki zmianom w polityce zagranicznej Chin ożywiły się kontakty z USA oraz doszło do normalizacji stosunków między Chinami a ZSRR. Zmieniły się wpajane obywatelom cele działań: kiedyś pracowało się dla dobra komunistycznego państwa, obecnie na rzecz modernizacji i dobrobytu państwa oraz budowy kraju otwartego na świat, dlatego rząd chiński pozwala się bogacić społeczeństwu. Nastąpiło odejście od pełnej kontroli gospodarki.

W 2022 i w 2023 r. udział Chin w światowym PKB się zmniejszał – to historyczna zmiana. Chiny nie przyczyniają się już do wzrostu światowej gospodarki, a za jej rozwój odpowiadają USA i kraje wschodzące, w tym zwłaszcza Indie, Indonezja, Meksyk, Brazylia i Polska.

pisze na łamach “Financial Times” Ruchir Sharma, szef Rockefeller International

W 1990 roku gospodarka Chińska stanowiła niecałe 2% gospodarki globalnej, przez 30 lat zwiększyła jednak swój udział do 18,4% (2021). Działo się tak, bowiem Europy i Japonii pozostawał na niezmiennym poziomie. W 2022 roku udział Chin zmniejszył się nieznacznie, różnicę widać jednak w 2023, gdzie udział spadł o 1,4 pkt. proc. (17%). Prognozy do gospodarki nie są optymistyczne – w związku z niekorzystnymi czynnikami demograficznymi oraz masowym wycofywaniem się z Chin inwestorów zagranicznych w kolejnych latach ten współczynnik nadal będzie spadać. To moment szczególny dla wspominanych wcześniej krajach wschodzących, które przyczynią się do zmian władzy w gospodarce.

Aby spojrzeć na to z perspektywy, oczekuje się, że światowa gospodarka wzrośnie o 8 bilionów dolarów w 2022 i 2023 roku do 105 bilionów dolarów. Chiny nie będą odpowiadać za żadną część tego wzrostu, USA będą odpowiadać za 45 proc., a inne kraje wschodzące za 50 proc. Połowa wzrostu krajów wschodzących będzie pochodzić z zaledwie pięciu z nich: Indii, Indonezji, Meksyku, Brazylii i Polski.

pisze na łamach “Financial Times” Ruchir Sharma, szef Rockefeller International

Polska, obok Irlandii, Niderlandów, Francji i Włoch, jest jednym z motorów wzrostu gospodarczego Unii Europejskiej. PKB Unii Europejskiej był w II kw. 2023 r. o 3,4% większy niż w IV kw. 2019 r. Nasz kraj odpowiada za 0,32 pkt. proc. tego wzrostu. KE przewiduje, że wzrost PKB w Polsce w 2024 r. będzie najwyższy spośród dużych gospodarek UE, jak również będzie on wyższy niż średnia dla UE (1,4%) oraz strefy euro (1,3%). Skumulowany wzrost PKB za lata 2023-2024 w przypadku Polski (3,2%) będzie większy niż średnia dla UE (2,2%) oraz strefy euro (2,1%) (Letnia prognoza Komisji Europejskiej, Ministerstwo Finansów, 11.09.2023).

Skip to content